Ogród uśmiechów

Gdy rozpoczynaliśmy prace nad projektem ogrodu, na działce nie było ani jednej rośliny, a w wyniku prac budowlanych gliniasta ziemia była mocno zbita i pozbawiona warstwy próchniczej . Ogród urządzaliśmy od podstaw, zaczynając od usunięcia chwastów i dowiezienia ziemi ogrodowej. Właściciele chcieli osłonić się przed wzrokiem przechodniów i sąsiadów (ich okna wychodzą wprost na ogród), obsadzając granice działki tujami. Wybraliśmy do tego celu te, które mają wybarwione pędy na zielono – „Smaragd” oraz na żółto – „Yellow Ribbon, ponieważ nasz projekt przewidywał utrzymanie kolorystyki w tonacji zielono – bordowo - złocistej. Na granicy działki, wzdłuż płotu rozmieściliśmy forsycje, jaśminowce, derenie i perukowca podolskiego , które przyciągają wzrok kolorami liści i kwiatów. Na wysokości tarasu zostały posadzone świerki i śliwa wiśniowa „Pissardii”, które dodatkowo zamkną widok z sąsiedzkiego okna. Na skraju rabat znalazły miejsce azalie, rododendrony i byliny dodające ogrodowi koloru. Przed domem, na wąskiej rabacie frontowej posadziliśmy okazały świerk „Finedonensis”, którego wiosenne przyrosty widowiskowo żółcą się. Miejsce centralne, przed słonecznym tarasem zajął duży trawnik z siewu. Na rabatach położyliśmy linię kroplującą.

9
8
66
19
31
12

Tak wyglądał ogród przed rozpoczęciem prac:

CAM01040
20140609_093119
20140609_093105
CAM01039